Dzisiaj jak zwykle w piątki poszłam na trening.
Co się okazuje pare osób (w tym ja) niedoinformowanych ,że dzisiaj gramy sparing z chłopakami i to od razu po treningu.
Oni byli jakimiś "mutantami" ,siatka sięgała im do ramion lub łokci ,zagrywali tak mocno ,że z łatwością mogli wybić komuś palca,zęba lub złamać nos -,-
My .. małe sięgające im do pasa .. i ledwo wystające rękami poza siatkę .
No niby 3,2 i ja jedna rodzynka z 1 gimnazjum ,oni w tym samym wieku ,ale to i tak chore.
Przegrałyśmy wszystko <ułee >;
haha. z chłopakami gra sie najlepiej!
OdpowiedzUsuńTo nieciekawie i trochę nie fair ;p
OdpowiedzUsuń+ blog ciekawy
Obserwuję i będę regularnie czytać i liczę na rewanż u mnie:http://motylowyswiat.blogspot.com/
pozdrawiam, Ola :)
granie z chłopakami jest straszne! zachowują się jakby po drugiej stronie nie było dziewczyn ;x
OdpowiedzUsuńnie lubie grac z chłopakami....mam z tego przykre wspomnienie złamanej nogi...-.-
OdpowiedzUsuńmoja drużyna też ostatnio przegrała.
OdpowiedzUsuńna wf-ie graliśmy.
przynajmniej się uśmiałem :D
*my gramy z dziewczynami i jest git :)
nikomu nic się nie dzieje.
wszyscy sobie kibicują i ogólnie atmosfera jest spoko ;)
nie lubię grać z chłopakami. Ja mam nos złamany ...
OdpowiedzUsuńHej! Masz super bloog. Design bardzo mi się podoba ;) Będę czytać i dawać komentarze. Już zostałam obserwatorem, liczę na rewanż! :):D
OdpowiedzUsuńhttp://msadath.blogspot.com/
To dopiero początki :)
Bardzo fajny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam do zobaczenia moich inspiracji:)
jak sie z nimi gra to rzeczywiście trzeba uważać..
OdpowiedzUsuń