W pierwszej kolejności bardzo dziękuję This is my own style za dodanie mojego bloga do zakładki
"blogów polecanych";**
i także zapraszam do niej ;]
Ostatnio wieczorami zaczęłam nałogowo rozmawiać z Roksaną ♥ przez telefon ,
mniej więcej przez 20min .
Wczoraj to nawet Tosia (piesek R.) ze mną szczekała :D
Teraz to na pewno sobie pomyśleli ,że jestem ćpunką-,- bo kto normalny .... wybucha śmiechem i zaczyna płakać bez żadnego powodu i tak przez 10 minut, do tego przez łzy nic nie widzi i pisze notatke na oślep ,a kiedy sie uspokaja znowu zaczyna płakać ze śmiechu, bo zeszyt do góry nogami ...
"Wszystko jest okej ,już jestem spokojna .... pfff. Ahahahahaha ! " i znowu płacze , ale teraz to już powody mam ^^
-Co?
-Pacz firanka !
Szczerze współczuje sąsiadom z ławki :(
limone-shady.blogspot.com |
hahah niezłe schizy. to ja chyba bym musiała ćpać na potegę bo ja prawie latam codziennie.
OdpowiedzUsuń20 min? dłuuugo :)
OdpowiedzUsuńsamsunga avile posiadałam wcześniej. i prawdopodobnie o coś puknął i pęknął panel dotykowy wewnętrzny. :)
OdpowiedzUsuńteraz wymianka na nokie c3-00.
jestem uzależniona od telefonu. Też średnio rozmawiam przez niego 20 minut dzienni :)
OdpowiedzUsuńteż długo rozmawiam z niektórymi osobami ^^
OdpowiedzUsuń20 min ostatnio zdarza mi się coraz częściej :)
OdpowiedzUsuńtaki wiek.
OdpowiedzUsuńco poradzisz :D
ja sobie odpuściłem rozmawianie przez tel. :D
potrafiłem z jedną osobą gadać jakieś 50 minut.
zryte bańki ma każdy ^^
ale fajne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńfajna fotka ;DDD
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do siebie.
ja potrafię dłużej niż 20 m :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
fajne zdjecie :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie zakręcony wpis :D
OdpowiedzUsuńTak samo mam "Jestem poważa, (chwila przerwy) mwhahaha" :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś na skype gadałam 5 h ;O
OdpowiedzUsuńładne zdjęcie:)
OdpowiedzUsuń