"Melanż nad melanże"
No i oczywiście ,że tak było ,co prawda małe rozterki się znajdują...
Ah te nasze karaoke i otwarte okno ,bo kiedy 7 dziewczyn śpiewa i tańczy lepiej się nie zbliżać ;]
Na spacerze po ciemku było mega ,
zachowywałyśmy się jak stado jakichś małp ,ale co tam przynajmniej nudno nie było
bo przed spacerem opowiadałyśmy sobie straszne historie ^^ A Buu :**
Kiedy robiłam moją "spektakularną jaskółkę nad urwiskiem"
R. zaczęła dosłownie płakać ze śmiechu ,upadła na ziemie i nie chcący pociągnęła mnie za sobą ...
Stoczyłyśmy się na chodnik.
Rozterki:
O. wrzasnęła "Ej dziewczyny O. A. i H. przyszli!! "
ale kto by krzyczał na całą jape akurat o nich ,no cóż byli
a ja wyszłam na idotke . "bo najważniejsze jest pierwsze wrażenie"
A nawet do nich nie podeszłyśmy i zadałyśmy sobie sprawe ,że to było chamskie troszkę ;/
Faaajnee :D
OdpowiedzUsuńnie ma jak impreza 'bezalkoholowa'
OdpowiedzUsuńzeby się dobrze bawić wcale nie potrzebny alkohol, wystarczy dobre towarzystwo :)
OdpowiedzUsuńaaa ta bluza jest rewelacyjna, chciałabym taką, bo przy mojej tendencji do imprezowania byłaby idealna. xD
Świetne ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog !! :)
OdpowiedzUsuń:***
Zgadzam się z Lady Gie., by się świetnie bawić wcale nie są potrzebne używki, wystarczy dobre towarzystwo ;D Ja dobrze o tym wiem. :)
OdpowiedzUsuńnapisałam do ciebie emaila w sprawie wygranej, odpisz w wolnej chwili ;)! .
OdpowiedzUsuń