Nasze w-f'y z panem Smędrą ,raz są ,albo ich nie ma wogóle.
A dzisiaj nasze wychowanie (nie)fizyczne było zajebiste ;]
Plan 1 : ping pong,ale po co się cisnąć na korytarzu z innymi klasami ???
Plan 2: Idziemy na spacer do parku ,okej to chodźmy w tamtą stronę : >
Spacer po ZAPIEKANKI ,no super ,a póżniej łażenie po sklepach w poszukiwaniu butów do kosza : **
I to koniec wychowania (nie)fizycznego .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz ♥
i na pewno się odwdzięczę :>